Grupy taryfowe dla domu – Jaką taryfę wybrać… aby była najlepsza dla naszego domu, a w szczególności najlepsza dla naszego portfela. Obiecałam w jednym z wpisów (TUTAJ), że postaram się przybliżyć informację na temat taryf. Zauważyłam, że wiele osób nie wie, że mamy prawo wyboru taryfy, bądź nie zwraca na ich istnienie żadnej uwagi. Podpisując z dostawcą energii umowę wybiera, a raczej przystaje na propozycje dostawcy. Nie ma się co dziwić takiemu wyborowi. Gdyż nikt nas nie edukuje w tym zakresie, a dostawcy zależy bardziej na jego zyskach, niż na naszych oszczędnościach.
Moje poszukiwanie odpowiedniej taryfy…
Ze względu na to, że od jesieni 2003 roku, ogrzewaliśmy dom pompą ciepła, a “paliwem” do ogrzania domu i cieplej wody była energia elektryczna, poszukiwałam najlepszego rozwiązania. Od pierwszego dnia użytkowania pompy ciepła, wybraliśmy licznik dwutaryfowy. Pamiętam, że w zakładzie energetycznym kilka razy mnie pytano czy jestem pewna, że chcę to zrobić..:).
W tamtym okresie, dla indywidualnego odbiorcy energii, były dwa rozwiązania. Liczniki jedno lub dwutaryfowe. Czyli pierwszy licznik był przystosowany do liczenia pobranej energii tylko w taryfie dziennej przy stałej cenie za 1 kWh. Drugi licznik, już rozbijał pobraną energię na dwie strefy czasowe, nocną i dzienną. Każda ze stref miała inną cenę za 1 kWh. Taryfa dzienna była liczona nieco drożej niż przy opcji rozliczania jedno taryfowego, ale za to nocna, była prawie o połowę tańsza od taryfy dziennej.
Z ołówkiem w ręku…
Na początku, dosłownie z ołówkiem w ręku spisywałam kilka razy w miesiącu, a w okresie zimowy jeszcze częściej, stan zużycia aby wiedzieć ile energii pobieramy w poszczególnych taryfach. Naszym zadaniem, było tak użytkować pobieraniem energii aby pobór z taryfy nocnej, znacząco przekraczał pobór dzienny.
Na początku zużycie było bardzo duże, gdyż mury domu były wychłodzone po ledwo zakończonej jego budowie. Ponadto nie mieliśmy w pierwszym roku jeszcze ocieplonego budynku. Z czasem zużycie zaczęło spadać i się normować. Automatycznie częstość wędrówek z zeszytem do licznika zaczęła się zmniejszać…:)
Jak na tamte czasy z licznika dwutaryfowego byliśmy zadowoleni. Jednak z czasem dochodziły nowe taryfy, śledziłam je intensywnie i gdy widziałam, że są dla nas korzystniejsze zmieniałam na inną. Ostatecznie wylądowaliśmy na taryfie weekendowej – G12w. Mimo, że od przeszło roku mamy własną “elektrownię słoneczną” nie zmienialiśmy taryfy pomimo sugestii, że posiadając fotowoltaikę powinniśmy przejść na standardową taryfę – G11. Czy dobrze zrobiliśmy okaże się po czasie, gdy zużyjemy więcej prądu niż wyprodukujemy. A może do takiej sytuacji dojść, gdy zimy będą dłuższe niż tegoroczna, która wszystkim dała się we znaki.
Jaką taryfę wybrać…
Po wieloletnich testach na na naszym domu uważam, że każdy z nas powinien na spokojnie przysiąść i wybrać najkorzystniejszą taryfę dla siebie. Niezależnie czy mieszka w domku czy też posiada mieszkanie. Nasz wybór powinien opierać się na przeanalizowaniu naszego zużycia energii elektrycznej w skali roku. Warto też zwrócić uwagę jak nasze zużycie prądu przebiega w ciągu dnia. W jakim przedziale czasowym zużywamy go najwięcej, a w którym najmniej. Bywa tak, że ktoś kto mieszka w bloku, zużywa dużo więcej energii niż osoba mieszkająca w domu, i na odwrót.
Taka spokojna analiza naszego zapotrzebowania na energię elektryczną jest wręcz wskazana. W obecnych czasach, wszystkie urządzenia z jakich korzystamy są zasilane prądem. Więc czy tego chcemy, czy też nie, “prąd” towarzyszy nam zawsze i wszędzie. Niestety z roku, na rok jest on coraz droższy. Dlatego powinniśmy śledzić propozycje poszczególnych operatorów/ dystrybutorów, które pozwalają nam znacząco obniżyć nasze rachunki.
Najwięksi dostawcy energii elektrycznej…
W publikacjach często spotykamy się ze skrótem OSD czyli Operatorzy Sieci Dystrybucji. Na potrzeby tego artykułu używam skróconej i przyjaźniejszej nazwy – dostawcy lub dystrybutorzy energii…:) Cały nasz kraj jest podzielony na kilka stref, które są obsługiwane przez innego operatora, jak widać na mapce poniżej. Ponadto mamy możliwość wybrać usługi innych dystrybutorów, niekoniecznie powiązanych z regionem, w którym mieszkamy.
Jaką taryfę wybrać w oparciu o operatora sieci TAURON…
W omówieniu zagadnienia – Jaką taryfę wybrać.. – skupię się na firmie TAURON, która obsługuje teren, na którym mieszkam. Z tego co wiem, inni dystrybutorzy mają bardzo podobne propozycje.
Tak jak już wcześniej wspomniałam podstawowa taryfa to G11 – jednostrefowa, w której cena trądu przez cała dobę jest taka sama. Ponadto mamy do wyboru również inne taryfy, które są dwu-strefowe, a nawet trzy-strefowe, i cena prądu w zależności od pory dnia jest inna. Poniżej omówię poszczególne taryfy oraz podam średnie stawki jakie obowiązują w 2021 roku.
RODZAJE TARYF…
Ceny w poszczególnych taryfach podaje w oparciu o cennik – Taryfa Sprzedawcy, jaki otrzymałam w dniu 26 sierpnia 2021 roku w punkcie sprzedaży – Tauron Dystrybucja S.A. w Raciborzu. Jak mnie poinformowano, od poniższych cen można otrzyma nawet do 10% zniżki, w zależności od wybranego abonamentu oraz okresu na jaki zostanie zawarta umowa, ale w takim przypadku dochodzi dodatkowa miesięczną opłata handlowa. Opłata ta zależy od oferty i okresu umowy. Jej wysokość mieści się w przedziale od 17,48 zł do 44,80 zł miesięcznie.
Więc nieraz warto się zastanowić, która oferta jest lepsza. Ta z opłatą handlowa i minimalnie niższymi stawkami. Czy też tzw. Taryfa Sprzedawcy, z lekko wyższymi stawkami ale bez opłaty handlowej.
Co to jest ta opłata handlowa…? Jest to opłata gwarantująca stałość stawki na czasu trwania umowy, plus ewentualne dodatkowe bonusy typu: “Prąd EKO z usługą Zdrowie 24H” – 44,80 zł , “Prąd EKO z Serwisantem 24H” – 32,40 zł, “Prąd z serwisem komputerowym i Serwisantem 24H Plus” – 41,80 zł. Czy jest to nam potrzebne, musimy sami ocenić. W naszym przypadku nigdy nie korzystaliśmy z tego typu ofert i nie wiązaliśmy się na długie umowy. Zawsze mieliśmy komfort przeskoku z jednej taryfy, na dragą. Można to zrobić raz w roku, a nawet bez przeszkód dokonać zmiany dostawcy.
G 11
Jest to najbardziej powszechna taryfa wśród odbiorców indywidualnych, nie tylko korzystających z operatora Tauron ale również wśród innych operatorów. W tej taryfie cena za 1kWh jest zawsze taka sama. I jest to taryfa, która z automatu podsuwają dystrybutorzy w trakcie podpisywania umowy na dostawę energii elektrycznej do naszego domu.
Ceny za 1kWh:
TARYFA – G11 w zł/brutto | SPRZEDAŻ | DYSTRYBUCJA | + OPŁATY OZE | CAŁKOWITY KOSZT | |
CAŁODOBOWA | 0,4064 | 0,2381 | 0,0022 | 0,6467 | |
G 12
W tej taryfie doba jest podzielona na dwie strefy czasowe: szczytową, która jest droższa oraz poza-szczytową znacznie tańszą. Potocznie określanymi dzienną i nocną. Dlatego też, dzięki temu rozwiązaniu możemy racjonalnie gospodarować poborem energii i przy tym samym zużyciu całkowitym, obniżyć jej koszty. Jednak należy pamiętać, że warunkiem opłacalności jest zużywanie więcej energii poza szczytem, czyli potocznie mówiąc w taryfie nocnej.
W moim regionu gdzie mieszkam, “strefa nocna” obowiązuje pomiędzy godzinami od 13:00 do 15:00 oraz od 22:00 do 6:00. Na terenie innych regionów ten czas może się różnic. W niektórych regionach, które obsługuje Tauron godziny nocne obowiązują od 14-15 oraz od 23-7 rano.
TARYFA – G12 | SPRZEDAŻ | DYSTRYBUCJA | + OPŁATY OZE | CAŁKOWITY KOSZT -BRUTTO | |
szczytowa/dzień | 0,4797 | 0,3112 | 0,0022 | 0,7931 | |
poza-szczytowa/noc | 0,2764 | 0,2796 | 0,0022 | 0,5582 |
G 12w
Kolejna taryfa, w której obowiązuje podziała na dwie strefy czasowe, podobnie jak w taryfie G12. Lecz bardzo fajnym rozwiązaniem jest wprowadzenie weekendów oraz dni świątecznych, w czasie których obowiązuje tylko taryfa nocna czyli tańsza. Jest to taryfa, którą posiadałam przed założeniem fotowoltaika i przy której pozostałam, mimo sugestii, że po założeniu fotowoltaiki powinnam przejść na G11.
Przeglądając stare rachunki za pobór energii (mam taki zwyczaj, że trzymam je przez kilka lat), zauważyłam, że po przejściu z G12 na G12w moje opłaty znacząco spadły.
W tej taryfie “godziny nocne /tańsze” są takie same dla całego obszaru i obowiązują od poniedziałku do piątku w godzinach od 13:00 do 15:00 oraz od 22:00 do 6:00 a w weekendy i dni świąteczne taryfa nocna obowiązuje przy cała dobę.
TARYFA – G12w | SPRZEDAŻ | DYSTRYBUCJA | + OPŁATY OZE | CAŁKOWITY KOSZT -BRUTTO | |
szczytowa/ dzień | 0,4895 | 0,2871 | 0,0022 | 0,7788 | |
poza-szczytowa/noc | 0,2376 | 0,2421 | 0,0022 | 0,4819 |
G 12g i G12e
W niektórych regionach, takich jak wałbrzyski, jeleniogórski czy wrocławski, obowiązują jeszcze taryfy G12g oraz G12e. Jeszcze jakiś czas temu sama posiadałam już nie istniejącą taryfę G12n, która z automatu została przez dostawcę zmieniona na G12, chyba, że odbiorca wybierze inną. Czym one się różnią od G12..? W zasadzie działają podobnie, różnią się tylko godzinami, w których owiązuje taryfa nocna/tańsza. Ten typ taryf od 1 stycznia 2019 jest stopniowo wygaszany. Przyczyną wygaszania jest dążenie dystrybutora do ujednolicenia czasu rozliczeniowego dla całego obszaru dystrybucji podlegającej po Tauron.
G 13
Jest to względnie nowa taryfa. Sama o niej niedawno się dowiedziałam i jej nie przetestowałam..:) Jest też ona rzadko spotykana wśród odbiorców indywidualnych. Różnica w cenie prądu zmienia się nie dwa, jak w poprzednich taryfach, ale trzy razy w ciągu doby. Myślę, że warto jej się bliżej przyjrzeć. Szczególnie gdy nie posiadamy własnej “elektrowni słonecznej”, a nasze zużycie energii jest znaczące. Ta taryfa jest w szczególności dedykowana dla osób posiadających pompy ciepła bądź inne ogrzewanie elektryczne.
Na chwilę obecną ten rodzaj taryfy oferuje jedynie TAURON. Może wydawać się ona skomplikowana, ale w zestawieniu z innymi taryfami jest bardzo korzystna, w przypadku gospodarstw domowych, które zużywają dużo prądu. Znając siebie, prawdopodobnie gdybyśmy nie posiadała własnej “elektrowni słonecznej” przymierzałabym się do kolejnej zmiany taryfy z G12w na G13. Lecz najpierw dokładnie bym ją przeanalizowała, gdyż na pierwszy rzut oka, stawki w taryfie G 12w wyglądają najbardziej zachęcająco. Lecz “pierwszy rzut oka” może być złudny, zarówno dla taryfy G12w jak i pozostałych.
Podział G 13 na strefy czasowe…
No to teraz pora krótko przybliżyć jakie trzy strefy czasowe znajdziemy w taryfie G13:
- Strefa średnich cen – poranny szczyt zapotrzebowania. W tym przedziale czasowym, od poniedziałku do piątku, jest objętych 6 godzin w ramach całego dnia, w których to ceny są na poziomie średnim.
- Strefa wysokich cen – wieczorny szczyt zapotrzebowania. Natomiast ta strefa, podobnie jak powyższa, obowiązuje tylko w dni robocze. Dodatkowo mamy jeszcze podział na dwie pory roku. Pierwszy okres to: od 01 października do 31 kwietnia gdzie strefa wysokich cen obejmuje 5 godzin w ramach całej doby. Ten okres dla uproszczenia nazwałabym zimowym. Natomiast drugi okres, w uproszczeniu letni, przypada: od 01 maja do 30 września. W tym okresie strefa wysokich cen obejmuje 3 godziny w przedziale dobowym.
- Strefa niskich cen – pozostałe godziny doby. Jest to najtańsze strefa i obejmuje najwięcej godzin w ciągu doby, w przedziale od poniedziałku do piątku. W okresie letnim jest ich 15h/dobę, a w okresie zimowym 13h/dobę. Ponadto obowiązuje ona przez cała dobę w weekendy oraz wszystkie dni świąteczne.
TARYFA -G13 | SPRZEDAŻ | DYSTRYBUCJA | +OPŁATA OZE | CAŁKOWITY KOSZT BRUTTO | |
poranny szczyt | 0,4101 | 0,3992 | 0,0022 | 0,8115 | |
wieczorny szczyt | 0,6364 | 0,2295 | 0,0022 | 0,8681 | |
pozostałe godziny | 0,2771 | 0,2346 | 0,0022 | 0,5139 |
Wydaje się ten podział trochę skomplikowany, myślę jednak, że szybko można go opanować. Pomoże nam w tym technologia, dzięki której potrafimy zaprogramować nasze “prądożerne urządzenia” tak, aby włączały się tylko w czasie kiedy mamy najtańszy prąd.
0płaty stałe…
Do powyższych cen należy doliczy jeszcze szereg opłat stałych, między innymi takich jak:
- Opłata mocowa – stawka opłaty jest ustalana w zależności od rocznego zużycia energii, waha się od 1,87 zł/mies. do 10,46 zł/mies. netto. Jeśli nasze zużycie nie przekracza 500 kWH rocznie, opłata wynosi 1,87 zł netto. Natomiast gdy przekroczymy 2800 kWh na rok, opłata wynosi 10,46 zł. Opłata ta weszła dopiero z dniem 01 stycznia 2021 roku.
- Opłata licznikowa – jest to potoczna nazwa, opłata ta jest zależna od taryfy oraz rodzaju licznika jaki posiadamy. W naszym przypadku przy taryfie G 12w było to, ok 26 zł miesięcznie. A po przejęciu na własną “Elektrownie Słoneczną” jest to jedyna opłata, którą ponosimy i dokładnie wynosi ona 58,15 zł co drugi miesiąc.
- Oraz szereg innych opłat, zgrabnie ukrytych w naszych rachunkach…
Podsumowując…
Taryf mamy całkiem sporo, lecz nim się zdecydujemy na którąś z nich, musimy zrobić dokładną analizę naszego zapotrzebowania na energię elektryczną. A gdy już trafimy we właściwa taryfę, to znacząco odczujemy mniejsze obciążenie finansowe na rachunkach.
Proponuje również zapoznać się z “Wyciągiem Taryfy energii elektrycznej dla Tauron Dystrybucja S.A. na rok 2021″ – TUTAJ oraz pismem Urzędu Regulacji Energetyki, z dnia 09.12.2020r,. zatwierdzającym taryfy Tauron Dystrybucja S. A. na rok 2021 – TUTAJ.